Neurochemikalia

neurochemikalia podstawa nagrodyPamiętasz swój pierwszy radosny intymny pocałunek?

Gdziekolwiek zdarzyło się twoje pierwsze romantyczne spotkanie, prawdopodobnie pamiętasz o nim wszystko… miejsce, zapachy, smak, to, co nosiłeś, uczucie mieszania warg, odtwarzanie muzyki i poczucie intymności i nadziei na przyszłość. Prawdopodobnie stało się to, gdy byłeś nastolatkiem. Fajnie jest być romantycznym w tym debiucie, ale czy wiesz, że to kaskady neurochemicznych substancji w twoim mózgu dostarczają tego doświadczenia?

Nie pozna tajemnicy miłości, ale pomoże nam zrozumieć, dlaczego niektóre emocje i doświadczenia są tak silne i tworzą tak trwałe wspomnienia.

Przyjemność Neurochemikalia

Co wtedy się stało? Na pierwszy rzut oka na obiekt naszego pragnienia, nasze serce biło nieco szybciej i mogliśmy „jarzyć się” bardziej lub zacząć się pocić. To był nasz stan pobudzenia adrenalina. Oczekiwanie na przyjemność i nagrodę, które skłoniły nas do nawiązania kontaktu z kimś nowym, zostało wywołane przez neurochemiczny  dopaminy. Dopamina pomaga utrwalić pamięć o zdarzeniu emocjonalnym, zwłaszcza jeśli ciągle o nim myślimy lub rozmawiamy. Napędza motywację i pragnienie. Dowiedz się więcej o dopaminie w tym naukowym artykule rysunek tutaj. Nastolatki wytwarzają więcej dopaminy niż dorośli czy dzieci i są na nią bardziej wrażliwe. (Ten link do filmu to wywiad z jednym z ekspertów, który odkrył, jakie aspekty pragnienia i lubienia w pożądaniu pośredniczy dopamina.)

Przyjemne odczucia związane z pocałunkiem i uściskiem przyszłyby z potopu opioidy w centrum nagrody, które wystrzeliłoby zaraz po dopaminie. Zatem dopamina polega na pragnieniu, a lubienie jest napędzane przez opioidy. System pożądania jest silniejszy niż system lubienia. Dlatego natura chce, abyśmy szukali i szukali idealnego „tego”, niezależnie od tego, czego szukamy. Podobnie jak w przypadku dopaminy, nastolatki wytwarzają więcej opioidów niż dorośli lub dzieci i są na to bardziej wrażliwe. Nowość jest dla nich ogromnym motorem napędowym.

Uczucia bliskości

NeurochemikaliaPoczucie więzi i zaufania, które przychodzi, gdy pozwalamy komuś być bliskim lub bliskim, pochodzi z oksytocyna. Jeśli czułeś się szczęśliwy i zadowolony na myśl o znalezieniu możliwego partnera, prawdopodobnie został wywołany przez zwiększone poziomy serotoniny w mózgu. Działa, gdy odczuwamy zadowolenie lub poczucie pozycji w hierarchii społecznej, takie jak znalezienie kogoś, kogo kochamy, szansę bycia parą. Jakikolwiek ból głowy lub bóle zniknęłyby endorfiny kopnął, aby zamaskować ból.

Pamiętacie o tym emocjonalnym wydarzeniu tak dobrze, ponieważ dla waszego prymitywnego mózgu było to wydarzenie zmieniające życie. Wytworzy on w mózgu mocną ścieżkę pamięci, przypominając o przyjemnych uczuciach i zachęcając do powtarzania tego zachowania raz za razem.

Co stało się potem?

Gdyby twoja ukochana wróciła do kontaktu i chciała randki, twoje serce przeskoczyłoby cały czas wraz z cyklem szczęśliwych neurochemikaliów w oczekiwaniu na przyjemność i myśli o możliwej szczęśliwej przyszłości razem.

Gdyby jednak nie był zainteresowany innym spotkaniem, prawdopodobnie byś to zrobił kortyzol, neurochemiczny stres związany również z depresją. Nieustanne myślenie w sposób maniakalny o osobie lub sytuacji, o tym, co zrobiliście lub czego nie zrobiliście, mogło wynikać z efektu niskich poziomów serotoniny. Znajduje się to również w zaburzeniach obsesyjno-kompulsywnych. Gniew na frustrację naszego celu lub pragnienia może prowadzić do upośledzenie zdrowia psychicznego jeśli nie nauczymy się myśleć inaczej o sytuacji.

Zbyt dużo dopaminy i niewystarczająca ilość serotoniny, neuroprzekaźników odpowiednio ścieżek „przyjemności” i „szczęścia” w mózgu, wpływa na nasz nastrój. Pamiętaj jednak, że przyjemność i szczęście to nie to samo. Dopamina jest neuroprzekaźnikiem „nagrody”, który mówi naszym mózgom: „To jest dobre, chcę więcej i chcę tego teraz”. Jednak zbyt dużo sygnalizacji dopaminy prowadzi do uzależnienia. Serotonina to neuroprzekaźnik „zadowolenia”, który mówi naszym mózgom: „To jest dobre. Mam dość. Nie chcę ani nie potrzebuję więcej”. Jednak zbyt mało serotoniny prowadzi do depresji. Idealnie, oba powinny być w optymalnej podaży. Dopamina obniża poziom serotoniny. A chroniczny stres osłabia jedno i drugie.

Nauka bycia zadowolonym i nie dążenie do ciągłego zwiększania stymulacji jest kluczową lekcją życia do nauczenia się. Tak więc nauka zarządzania naszymi myślami, fantazjami i emocjami.

Książka Loretty Breuning zatytułowana "Happy Habits of Happy Brain" i jej zapewnić zabawne wprowadzenie do naszych szczęśliwych i nieszczęśliwych neurochemikaliów.

Photo by Tati i Adri on Unsplash